Maciej Krzeptowski
- Jest taka żeglarska ballada, w której w refrenie są słowa: "Byle dalej, dalej, dalej...". Czy z Panem tak właśnie jest?
- Nie. Wypływając zawsze myślę o powrocie. Ziemia jest okrągła i niezależnie od tego, w którą stronę się płynie, jest coraz bliżej do domu. Oczywiście w podróży myślę przede wszystkim o tym, co dzieje się wokół. Ale jednocześnie cały czas gromadzę bogactwa, z którymi chcę do domu wrócić.